niedziela, 6 grudnia 2015

DO ZBORU JEZUSA CHRYSTUSA.... BRACI I SIÓSTR KOCHAJĄCYCH PANA


DUCH PANA NASZEGO JEZUSA CHRYSTUSA POBUDZA NAS DO ROZSZERZENIA SERCA
I WZRASTANIA W POSŁUSZEŃSTWIE JEGO SŁOWU,
KŁADZIE NAM OBOJGU NIESAMOWICIE NA SERCE SŁUŻBĘ WŚRÓD OSÓB ZGUBIONYCH,
BIEDNYCH,BEZDOMNYCH ORAZ SAMOTNYCH.
KIEDYŚ BYŁEM OSTATNIM,KTÓRY BY WSZEDŁ W TĘ SŁUŻBĘ , NIGDY NIE CHCIAŁEM TEGO ROBIĆ,NIE UMIAŁEM...
ALE WŁAŚNIE TYM CO JA "WZGARDZIŁEM I ODRZUCIŁEM",TO WYBRAŁ BÓG
BY MNIE NAUCZYĆ SWEJ MIŁOŚCI I WRAŻLIWOŚCI NA KRZYŻ... AMEN!!!(1 KORYNTIAN 1,26-31)..


JEZUS MÓWIŁ( ŁUKASZA 16:9),ŻE W BOŻYM KRÓLESTWIE PIENIĄDZE SĄ NAJMNIEJSZĄ RZECZĄ,
JEDNAK ICH BRAK POWSTRZYMUJE NAS PRZED TYM BY ŻNIWO BYŁO WIĘKSZE.
WSZĘDZIE GDZIE SIĘ TERAZ OBRACAMY BÓG DAJE NAM DOSTRZEC Z OGROMNYM WSPÓŁCZUCIEM LUDZI GŁODNYCH,
NAGICH I UZALEŻNIONYCH, POTRZEBY TE SĄ BARDZO WIELKIE !!
PŁACZEMY WIDZĄC TO,BOLEJEMY Z POWODU BRAKU FINANSÓW - A OGROMEM POTRZEB,
BY OKAZYWAĆ MIŁOŚĆ BOŻĄ W DZIAŁANIU.
BÓG MÓWI DO NAS PRZEZ PRZYPOWIEŚĆ O NAKARMIENIU 5 TYSIĘCY(ŁUKASZA 9:13).
JEZUS MÓWI TAM DO UCZNIÓW ,,WY IM DAJCIE JEŚĆ,, I ROBIMY TO, ALE PRAGNIEMY WIĘCEJ.
SŁOWA KTÓRE WYPOWIEDZIAŁ JEZUS DO UCZNIÓW SĄ NASZĄ OSOBISTĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ.
BÓG PRZEMÓWIŁ DO NAS NIEJEDNOKROTNIE I NIEUSTĘPLIWIE
BY ZWRÓCIĆ SIĘ DO DOMOWNIKÓW WIARY(1 TYMOTEUSZA 5,8),
W POSŁUSZEŃSTWIE TEMU PROSIMY BY BÓG UŻYŁ WAS KOCHANI,
KOŚCIÓŁ KTÓRY WYBRAŁ BY REPREZENTOWAŁ GO W TYM ŚWIECIE. OBIETNICA OD OJCA DLA NAS JEST TAKA,:
ŻE KAŻDY KTO PROSI OTRZYMUJE , KTO SZUKA ZNAJDUJE,A KTO KOŁACZE TEMU OTWORZĄ..
UCHWYCILIŚMY SIĘ JEJ JAK NIGDY DOTĄD!.

ROZSYŁAJĄC TEN LIST KTÓRY JEST TAK NAPRAWDĘ PUKANIEM DO SAMEGO NIEBA, WOŁANIEM DO OJCA,
BY DZIAŁAŁ, PRZEZ SWOJE CIAŁO NA ZIEMI, ZGODNIE Z JEGO SŁOWEM, WOLĄ I SERCEM .
PROSIMY BY WYLAŁ TEJ ZIEMI SWÓJ DESZCZ BŁOGOSŁAWIEŃSTWA.
WIDZIMY DZIAŁANIE BOGA, ALE POTRZEBUJEMY ZAOPATRZENIA BY ROBIĆ WIĘCEJ!.


DUCH ŚW PRZYPOMINA NAM SŁOWO ,,KAŻDEMU KTO CIĘ PROSI DAJ,A TEMU KTO CHCE OD CIEBIE POŻYCZYĆ NIE OCZEKUJ ZWROTU,, ORAZ FRAGMENT SŁOWA KTÓRY PRZESZYWA NASZEGO DUCHA NAJBARDZIEJ, JEŚLI WIDZISZ BRATA W POTRZEBIE,A ZAMYKASZ PRZED NIM SERCE SWOJE JAKŻE MOŻE W TOBIE MIESZKAĆ MIŁOŚĆ BOGA ?! (1 JANA 3,17)...


NIEWIELKIE MAMY ŚRODKI NA SŁUŻBĘ W NASZYM MIEŚCIE. A TE CO MAMY WYKORZYSTUJEMY W CAŁOŚCI BY USTANAWIAĆ JEGO KRÓLESTWO NA ZIEMI. PRAGNIEMY SŁUŻYĆ NA PEŁEN ETAT NA ULICACH GNIEZNA, ODDAĆ CAŁY SWÓJ CZAS..,ZYCIE..
BY IŚĆ Z JEZUSEM NA ULICĘ I ZBIERAĆ Z NIM I DLA NIEGO!
WIERZYMY W BOŻE ZAOPATRZENIE ALE WIEMY ,ŻE ON DZIAŁA PRZEZ SWÓJ LUD STĄD NASZA GORLIWA PROŚBA..
NIE CHCEMY ,,WRACAĆ DO ŁODZI I ŁOWIĆ RYB.." JAK ZROBILI TO UCZNIOWIE BEZ NADZIEI BOGA (EW JANA 21,3),
ŻYJEMY PO TO,BY JEGO ŚWIATŁO BYŁO TAM GDZIE JEST NAJCIEMNIEJ,
W ŻYCIU TYCH,KTÓRYCH WIĘKSZOŚĆ ODRZUCIŁA I OMIJA...
WIERZYMY,ŻE WŁAŚNIE POŚRÓD NICH PRZECHADZA SIĘ JEZUS!
WYCHODZIMY DO JEZUSA,A NIE TYLKO CHCEMY ,,ZAPRASZAĆ GO"
Z ULIC NA NASZE NABOŻEŃSTWA... AMEN!

CZUJEMY,ŻE TO NIE CZAS BY ZWLEKAĆ! DZIEŃ POWROTU PANA JEST CORAZ BLIŻEJ! BÓG ROZLICZY KAŻDEGO Z POWIERZONEGO SZAFARSTWA I PODAROWANYCH NA KRZYŻU OBIETNIC.(MATEUSZA 24,44-46)..
BOIMY SIĘ BY PAN NIE ZASTAŁ NAS LENIWYMI SŁUGAMI,
ROZSIADŁYMI WYGODNIE W ,,FOTELACH" PRZY WĄSKIEJ DRODZE ZBAWIENIA,
ALE CZYNIĄCYMI TO CO DOBRE W OCZACH NASZEGO KRÓLA...
ZROBIMY WSZYSTKO BY NASZE MIASTO BYŁO ZDOBYTE DLA PANA!

ZA CZASÓW IZRAELA PODCZAS BUDOWY ŚWIĄTYNI BÓG NAKAZAŁ LUDOWI ZBIÓRKĘ DARÓW POTRZEBNYCH DO BUDOWY.
OCHOTNE SERCA LUDU BYŁY TAK WIELKIE, IŻ OFIAROWALI PONAD MIARĘ!
CZY NIE DOTKNĘLIBYŚMY SERCA BOGA,GDYBYŚMY TERAZ JAKO CAŁE CIAŁO,
WSPÓLNIE DALI TYLKO TO CO Z JEGO RĘKI MAMY ?!!!!
BYŚMY POMOGLI SOBIE NAWZAJEM,TAK JAK ZACHĘCAŁ APOSTOŁ PAWEŁ?
CZY NIE BYŁOBY CUDOWNYM USŁYSZEĆ OD PANA,ŻE JUŻ WYSTARCZY,BO MÓJ LUD NA
KAŻDYM MIEJSCU MA OBFITOŚĆ I RÓWNOŚĆ BOGACTWA ŁASKI? . (2 LIST DO KORYNTIAN 8 :13-15 )

DUCH WOŁA - OBUDŹ SIĘ KOŚCIELE!!! A ZAJAŚNIEJE CI CHRYSTUS!!!
OBUDŹ SIĘ,KTÓRY ŚPISZ!!! I WYJRZYJ PRZEZ OKNO SWYCH MURÓW...

POZDRAWIAMY CAŁY ZBÓR I DZIĘKUJEMY ZA ODPOWIEDŹ NA PROŚBĘ ZAWARTĄ W LIŚCIE.
NIECH WAS BŁOGOSŁAWI PAN I NIECHAJ WAS STRZEŻE ,
NIECH ROZJAŚNI PAN OBLICZE SWOJE NAD WAMI I NIECH WAM MIŁOŚCIW BĘDZIE,
NIECH OBRÓCI PAN TWARZ SWOJĄ KU WAM I NIECH WAM DA POKÓJ . ( 4 MOJŻESZOWA 6 :22-26 )



CDN….

wtorek, 11 sierpnia 2015

3 pytania szczerego w Panu....

3 PYTANIA:

1) Jak długo możesz wytrzymać bez postu?

2) Jak długo możesz wytrzymać bez przebaczenia komuś?

3) Jak długo możesz wytrzymać bez ukorzenia się dla Pana?

3 ODPOWIEDZI:

 ZAAAA DŁŁUUUGOOOO!!!!!!! ZAAAA DŁŁUUUGOOOO!!!!!! ZAAAA DŁUUUGOOOO!!!!!

Dlaczego Jezus ,,zwleka'' z przyjściem powtórnym na ten świat?

My wszyscy jesteśmy powodem tej zwłoki,my-leniwi i niepokorni ,,chrześcijanie"...
Nie mam na myśli wszystkich,ale na pewno siebie :(

Ile potrafimy wytrzymać bez wypełniania Słowa? Ile już ,,wygumkowaliśmy" wersetów ponaglających do wybaczania braciom i siostrom w Panu?

Dziś chrześcijanie chcą naśladować Jezusa,naprawdę!!!! Ale.....

Chcą Go naśladować w cudach,znakach,uzdrowieniach,chodzeniu po wodzie...ale...,
dlaczego nie chcą Go naśladować w pierwszych rzeczach:
Jezus zgodnie z wolą Ojca postanowił,że przebaczy ludziom i pojedna ich z Ojcem!
To było pragnienie przewodnie by przyjść na ten świat i ocalić nasze lękliwe dusze...
On PIERWSZY to zrobił,ON PRZYSZEDŁ PIERWSZY PRZEBACZYĆ....
Człowiek ma problem przyjść do człowieka i do Boga,ale Bóg przyszedł pierwszy i zasiał dobre sprawiedliwe ziarno...(ziarno przebaczenia).. Czy naśladujemy w tym Boga?,czy pomnażamy Jego zasiew? Czy pozwalamy na plon 100-krotny JEGO DZIEŁA dla nas????

Zastanówmy się jak bardzo wybiegliśmy przed szereg....
Chciałbym podzielić się dziś Słowem,które Bóg w Swej łasce mi podarował:
Otwórzmy 2koryntian 9:5-14. Każdy z nas zna te słowa w znaczeniu o pieniądzach,prawda? Jednakże Bóg Ojciec w Swej łasce dla nas i mądrości ukrył też ich znaczenie pierwotne.. Gdyż znaczenie i mądrość Jego Słów jest zawsze objawiona zawsze co do miejsca w którym jesteśmy duchowo: czy jesteśmy wciąż na dziedzińcu przed Panem,czy też sięgamy już po objawienie i mądrość i pokarm z miejsca świętego czy też miejsca najświętszego? Czy głosimy i przeżywamy Boga osobiście w miejscu najświętszym,czy też jedynie powtarzamy to co mówią inni chrześcijanie będący tak jak my na dziedzińcu?

Ale wracając do listu Koryntian,przeczytajmy wersety od 5-14,lecz w sercach naszych niech nie będzie myślenia o pieniądzach,lecz o zwiastowaniu ewangelii ,czytajmy te fragmenty jak o instrukcji i obietnicy głoszenia Jego Słowa.

Na potwierdzenie Słów Bożych odnośnie zaopatrzenia dla tej służby głoszenia,
otwórzmy ew.Jana 21-3. Bóg okazał tam swą łaskę i obfitość by wspomóc w nadziei uczniów,którzy po ukrzyżowaniu Pana stracili zapał i nadzieję i OGLĄDAJĄC SIĘ WSTECZ wrócili do tego co robili wcześniej,a z czego to powołał ich Pan do wznoszenia MURÓW królestwa,mieli łowić ludzi,a nie wrócić do łowienia ryb,czyli budowania FUNDAMENTU ludzkich starań na podstawie tego co widzą z poziomu dziedzińca.. Jezus powiedział,że badamy pisma,bo myślimy,że w nich znajdziemy życie,a nie chcemy przyjść Niego,aby mieć życie!(ew.Jana5.39-40).
Bóg rozerwał zasłonę w Jezusie byśmy mieli dostęp do miejsca najświętszego w bezpośredniej relacji z Nim i zdobywali najcenniejsze trofea,wieńce i skarby mądrości i poznania i wielu chrześcijan chce w swym życiu przebić się do większego i pełnego poznania prawdy,ale upadają pod koniec tej drogi,gdyż zapominają,że przed zasłoną miejsca najświętszego,jest miejsce największej próby,czyli oddzielenia od Ojca,by sprawdzona została nasza nauka(zakorzenione Słowo) i wiara,byśmy my sami i Bóg i wszelkie stworzenie poznało co zrobimy w momencie gdy zostaniemy sami...
Zawołamy: Ojcze,dlaczego nas opuściłeś? i wrócimy do tego co było wcześniej(wrócimy do łódki własnych starań i oczekiwań), czy też zachowując w sobie wiarę i Pana,wejdziemy poza zasłonę....?

cz2:

Ilu ludzi dzisiaj,odwracając się od Jezusa , szemrając przed Obliczem Boga Ojca,zszywa na powrót zasłonę miejsca najświętszego? Zarówno zasłonę Świątyni Bożej w niebie(związując Ojca naszą wolną wolą),jak tez w świątyni Ducha Bożego w nas samych? W jaki sposób odwrócić się dziś od Boga? Chrześcijanie mają wiele sposobów (chrześcijanie aktywni(gorący), pasywni(zimni), błądzący(letni), ja obserwuję zwłaszcza jeden sposób ostatnio:
;sposób na mówienie Panu: pokaż nam Ojca,to nam wystarczy(by w Ciebie uwierzyć) ew.Jana 14.8.
Dziś w obliczu nowej trójcy świętej w chrześcijaństwie(młody,piękny i bogaty wierzący), ludzie rzucają Bogu Ojcu wyzwanie:daj nam poznać Ciebie z pominięciem Jezusa i Ducha św..
Dziś chcemy poznać Ojca bez Ducha,który przekonuje o GRZECHU w naszym życiu, o SPRAWIEDLIWOŚCI  Jego powrotu do Nieba,byśmy bardziej poznali i szanowali Ducha św.
 i o SĄDZIE BOŻYM nad naszymi duszami.. Nie chcemy też Jezusa: prześladowanego i odrzucającego świat!,a jedynie w Nim(w Panu) mając poznanie i relację z Duchem świętym możemy przyjść przed oblicze Boga Ojca.. Chcemy Jezusa,który zejdzie z osiołka i odda nam chwałę;;
Chcemy poznania Boga na zasadzie KOPIUJ i WKLEJ w nas prawdy Boże,KOPIUJ I WKLEJ w nas mądrość Biblii,KOPIUJ I WKLEJ w nas tożsamość Jezusa,KOPIUJ I WKLEJ w nas miłość do innych wierzących.. Bóg Ojciec w swej łasce podarował nam 2 miny(ew.Łukasza19:11):\
1) Jezusa, 2) Ducha św,
Każdy z nich powinien być przez nas wydającym owoc poprzez nasze bogobojne życie.
Kim dla Ciebie jest Chrystus dzisiaj,a kim był gdy On dał się tobie poznać? Ile relacja z Nim wydała juz plonu i owocu? 2 rybki i 5 chlebów? czy tysiące ryb i chlebów?
Jak bardzo pragniesz poznać Ducha Bożego? Czy chcesz by codziennie wystawiał na widok publiczny twe życie i uniżał Cię byś zbliżał się do Pana? On jest Bogiem i częścią Boga Ojca i Jezusa. To jest ich święty potrójny węzeł w niebie. Czy pragniesz ze względu na Imię Pana,by Duch święty badał ile jest w Tobie skłonności do grzechu? Ile jest w Tobie twojej jedynie własnej sprawiedliwości? Ile jest w Tobie osądzania innych zanim w ogóle osądzisz siebie?

Każdy z nas zda sprawę z Tego ile pozwolił Ojcu Sprawiedliwości na to,by Jezus i Duch św wydali w nas owocu i plonu i jak głęboko mogli wrosnąć korzeniami w nasze dusze,serca i marzenia..

A czy pozwoliliśmy juz Bogu na to,by związał nasze ciała i wrzucił je do otchłani? Ciało przeczy i walczy przeciwko Duchowi.. Czy używamy ciała do osądzania Ducha? Czy zmysły cielesne potrafią nam zapewnić ochronę przed gniewem Bożym? Ze wszystkich istot jesteśmy najbardziej pożałowania godni,gdyż jeśli uwierzyliśmy w Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego,to jednak nie chcemy w NIM chodzić,gdyz musielibyśmy pójść dalej i ZACZĄĆ WIERZYĆ BOGU ,,NA SŁOWO" ....

Nie mniemajmy,że w życiu naszym będą dzieła dostrzegane jako Chwała dla Ojca,jeśli nie uwierzyliśmy.. ew.Jana 6:68.










W.I.T.A.M SERDECZNIE :)
To mój pierwszy całkowicie prywatnie edytowalny Blog w tematyce Chrześcijaństwa i kontaktów międzyludzkich.. Mam szczerą pasję nadzieii oczekiwania na wasze szczere zainteresowanie publikowanymi treściami :) Tworzę to co każdy czytać/wiedzieć/usłyszeć powinien.. Pozdrawiam wszystkich(przyjaciół i wrogów) kimkolwiek są i kimkolwiek się staną w żywym Bogu,któremu pragnę służyć i który służy mi z Woli Ojca.. Kto wie,ten rozumie..