wtorek, 11 sierpnia 2015

3 pytania szczerego w Panu....

3 PYTANIA:

1) Jak długo możesz wytrzymać bez postu?

2) Jak długo możesz wytrzymać bez przebaczenia komuś?

3) Jak długo możesz wytrzymać bez ukorzenia się dla Pana?

3 ODPOWIEDZI:

 ZAAAA DŁŁUUUGOOOO!!!!!!! ZAAAA DŁŁUUUGOOOO!!!!!! ZAAAA DŁUUUGOOOO!!!!!

Dlaczego Jezus ,,zwleka'' z przyjściem powtórnym na ten świat?

My wszyscy jesteśmy powodem tej zwłoki,my-leniwi i niepokorni ,,chrześcijanie"...
Nie mam na myśli wszystkich,ale na pewno siebie :(

Ile potrafimy wytrzymać bez wypełniania Słowa? Ile już ,,wygumkowaliśmy" wersetów ponaglających do wybaczania braciom i siostrom w Panu?

Dziś chrześcijanie chcą naśladować Jezusa,naprawdę!!!! Ale.....

Chcą Go naśladować w cudach,znakach,uzdrowieniach,chodzeniu po wodzie...ale...,
dlaczego nie chcą Go naśladować w pierwszych rzeczach:
Jezus zgodnie z wolą Ojca postanowił,że przebaczy ludziom i pojedna ich z Ojcem!
To było pragnienie przewodnie by przyjść na ten świat i ocalić nasze lękliwe dusze...
On PIERWSZY to zrobił,ON PRZYSZEDŁ PIERWSZY PRZEBACZYĆ....
Człowiek ma problem przyjść do człowieka i do Boga,ale Bóg przyszedł pierwszy i zasiał dobre sprawiedliwe ziarno...(ziarno przebaczenia).. Czy naśladujemy w tym Boga?,czy pomnażamy Jego zasiew? Czy pozwalamy na plon 100-krotny JEGO DZIEŁA dla nas????

Zastanówmy się jak bardzo wybiegliśmy przed szereg....
Chciałbym podzielić się dziś Słowem,które Bóg w Swej łasce mi podarował:
Otwórzmy 2koryntian 9:5-14. Każdy z nas zna te słowa w znaczeniu o pieniądzach,prawda? Jednakże Bóg Ojciec w Swej łasce dla nas i mądrości ukrył też ich znaczenie pierwotne.. Gdyż znaczenie i mądrość Jego Słów jest zawsze objawiona zawsze co do miejsca w którym jesteśmy duchowo: czy jesteśmy wciąż na dziedzińcu przed Panem,czy też sięgamy już po objawienie i mądrość i pokarm z miejsca świętego czy też miejsca najświętszego? Czy głosimy i przeżywamy Boga osobiście w miejscu najświętszym,czy też jedynie powtarzamy to co mówią inni chrześcijanie będący tak jak my na dziedzińcu?

Ale wracając do listu Koryntian,przeczytajmy wersety od 5-14,lecz w sercach naszych niech nie będzie myślenia o pieniądzach,lecz o zwiastowaniu ewangelii ,czytajmy te fragmenty jak o instrukcji i obietnicy głoszenia Jego Słowa.

Na potwierdzenie Słów Bożych odnośnie zaopatrzenia dla tej służby głoszenia,
otwórzmy ew.Jana 21-3. Bóg okazał tam swą łaskę i obfitość by wspomóc w nadziei uczniów,którzy po ukrzyżowaniu Pana stracili zapał i nadzieję i OGLĄDAJĄC SIĘ WSTECZ wrócili do tego co robili wcześniej,a z czego to powołał ich Pan do wznoszenia MURÓW królestwa,mieli łowić ludzi,a nie wrócić do łowienia ryb,czyli budowania FUNDAMENTU ludzkich starań na podstawie tego co widzą z poziomu dziedzińca.. Jezus powiedział,że badamy pisma,bo myślimy,że w nich znajdziemy życie,a nie chcemy przyjść Niego,aby mieć życie!(ew.Jana5.39-40).
Bóg rozerwał zasłonę w Jezusie byśmy mieli dostęp do miejsca najświętszego w bezpośredniej relacji z Nim i zdobywali najcenniejsze trofea,wieńce i skarby mądrości i poznania i wielu chrześcijan chce w swym życiu przebić się do większego i pełnego poznania prawdy,ale upadają pod koniec tej drogi,gdyż zapominają,że przed zasłoną miejsca najświętszego,jest miejsce największej próby,czyli oddzielenia od Ojca,by sprawdzona została nasza nauka(zakorzenione Słowo) i wiara,byśmy my sami i Bóg i wszelkie stworzenie poznało co zrobimy w momencie gdy zostaniemy sami...
Zawołamy: Ojcze,dlaczego nas opuściłeś? i wrócimy do tego co było wcześniej(wrócimy do łódki własnych starań i oczekiwań), czy też zachowując w sobie wiarę i Pana,wejdziemy poza zasłonę....?

cz2:

Ilu ludzi dzisiaj,odwracając się od Jezusa , szemrając przed Obliczem Boga Ojca,zszywa na powrót zasłonę miejsca najświętszego? Zarówno zasłonę Świątyni Bożej w niebie(związując Ojca naszą wolną wolą),jak tez w świątyni Ducha Bożego w nas samych? W jaki sposób odwrócić się dziś od Boga? Chrześcijanie mają wiele sposobów (chrześcijanie aktywni(gorący), pasywni(zimni), błądzący(letni), ja obserwuję zwłaszcza jeden sposób ostatnio:
;sposób na mówienie Panu: pokaż nam Ojca,to nam wystarczy(by w Ciebie uwierzyć) ew.Jana 14.8.
Dziś w obliczu nowej trójcy świętej w chrześcijaństwie(młody,piękny i bogaty wierzący), ludzie rzucają Bogu Ojcu wyzwanie:daj nam poznać Ciebie z pominięciem Jezusa i Ducha św..
Dziś chcemy poznać Ojca bez Ducha,który przekonuje o GRZECHU w naszym życiu, o SPRAWIEDLIWOŚCI  Jego powrotu do Nieba,byśmy bardziej poznali i szanowali Ducha św.
 i o SĄDZIE BOŻYM nad naszymi duszami.. Nie chcemy też Jezusa: prześladowanego i odrzucającego świat!,a jedynie w Nim(w Panu) mając poznanie i relację z Duchem świętym możemy przyjść przed oblicze Boga Ojca.. Chcemy Jezusa,który zejdzie z osiołka i odda nam chwałę;;
Chcemy poznania Boga na zasadzie KOPIUJ i WKLEJ w nas prawdy Boże,KOPIUJ I WKLEJ w nas mądrość Biblii,KOPIUJ I WKLEJ w nas tożsamość Jezusa,KOPIUJ I WKLEJ w nas miłość do innych wierzących.. Bóg Ojciec w swej łasce podarował nam 2 miny(ew.Łukasza19:11):\
1) Jezusa, 2) Ducha św,
Każdy z nich powinien być przez nas wydającym owoc poprzez nasze bogobojne życie.
Kim dla Ciebie jest Chrystus dzisiaj,a kim był gdy On dał się tobie poznać? Ile relacja z Nim wydała juz plonu i owocu? 2 rybki i 5 chlebów? czy tysiące ryb i chlebów?
Jak bardzo pragniesz poznać Ducha Bożego? Czy chcesz by codziennie wystawiał na widok publiczny twe życie i uniżał Cię byś zbliżał się do Pana? On jest Bogiem i częścią Boga Ojca i Jezusa. To jest ich święty potrójny węzeł w niebie. Czy pragniesz ze względu na Imię Pana,by Duch święty badał ile jest w Tobie skłonności do grzechu? Ile jest w Tobie twojej jedynie własnej sprawiedliwości? Ile jest w Tobie osądzania innych zanim w ogóle osądzisz siebie?

Każdy z nas zda sprawę z Tego ile pozwolił Ojcu Sprawiedliwości na to,by Jezus i Duch św wydali w nas owocu i plonu i jak głęboko mogli wrosnąć korzeniami w nasze dusze,serca i marzenia..

A czy pozwoliliśmy juz Bogu na to,by związał nasze ciała i wrzucił je do otchłani? Ciało przeczy i walczy przeciwko Duchowi.. Czy używamy ciała do osądzania Ducha? Czy zmysły cielesne potrafią nam zapewnić ochronę przed gniewem Bożym? Ze wszystkich istot jesteśmy najbardziej pożałowania godni,gdyż jeśli uwierzyliśmy w Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego,to jednak nie chcemy w NIM chodzić,gdyz musielibyśmy pójść dalej i ZACZĄĆ WIERZYĆ BOGU ,,NA SŁOWO" ....

Nie mniemajmy,że w życiu naszym będą dzieła dostrzegane jako Chwała dla Ojca,jeśli nie uwierzyliśmy.. ew.Jana 6:68.










W.I.T.A.M SERDECZNIE :)
To mój pierwszy całkowicie prywatnie edytowalny Blog w tematyce Chrześcijaństwa i kontaktów międzyludzkich.. Mam szczerą pasję nadzieii oczekiwania na wasze szczere zainteresowanie publikowanymi treściami :) Tworzę to co każdy czytać/wiedzieć/usłyszeć powinien.. Pozdrawiam wszystkich(przyjaciół i wrogów) kimkolwiek są i kimkolwiek się staną w żywym Bogu,któremu pragnę służyć i który służy mi z Woli Ojca.. Kto wie,ten rozumie..